Pożegnaliśmy Robinsona

Rob przeszedł na ratowniczą emeryturę w maju tego roku.
Od tej pory czas miał mu już tylko upływać na bieganiu za piłką i rekreacyjnych treningach.

Niestety, los zadecydował inaczej. Po nierównej walce z chorobą, mimo usilnych starań jego przewodniczki – Agi, 1 grudnia nasze szeregi na zawsze opuścił Robinson Cruzoe Black Energizer, przez nas zwany po prostu Boberem.

Bober, dziękujemy Ci za ciężką pracę i wspólnie spędzone godziny. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało.

Powrót