W ubiegłym roku zbudowaliśmy tor przeszkód dla ćwiczeń sprawnościowych naszych psów. Brakowało jednak kilku elementów, w tym bardzo ważnej, ruchomej kładki, symulującej niestabilne podłoże.
W sobotę, 13 kwietnia, Arek Czech wraz ze swoim tajemniczym kolegą oraz Markosem Arabadzisem wykonali kawał dobrej roboty i możemy powiedzieć, że nasz tor jest już w stu procentach gotowy.
Podczas gdy jedni majsterkowali, inni szlifowali psie umiejętności na pozostałych elementach przeszkody.
Podziękowania dla chłopaków z grupy oraz kolegów z OSP, którzy wsparli ich w tej pracy.